Bądź pozdrowiony!
1.
Kiedy
zaczniesz czytać Słowo, weź mocny oddech, a nawet parę.
Dobrze mieć w ręku gitarę, tę szczególną, co strunami serca gra i tak przygotowany
wchodzisz, wszedłeś i teraz słuchasz cały.
Wlewają się w ciebie czyste nurty Pana Siły, to
Miłość, serce twoje gra, a duch śpiewa.
Widzisz różę, lilię, myśli czyste masz.
Jesteś duchu ku duchowo istotnemu poziomu zwrócony
oczywiście, zamykasz oczy i widzieć rozpoczynasz i widzisz jak przed tobą
wszystko się zaczyna.
Każde Słowo usłyszane to lek dla ducha, to dar Pana
wam podany.
Czujesz zapach ducha? Widzisz, gdzie teraz jesteś?
Stoisz przed bramą!
Chcesz iść dalej?
Czujesz świeżość i zapach lilii, a może róży?
Zapach ten pozwala w duchu się zanurzyć. Dom jest tu,
słyszysz go, uszy twoje słyszą, to wodospad,
który zawsze masz do dyspozycji, jak poprosisz Pana poprzez mnie Jego część
Jezusa Chrystusa wina twoja już jest przepracowana, jesteś czysty, jesteś
dzieckiem Pana, pełen radości i lekkości jak ten czysty ptak..., gołębica to,
Wola Boża.
Czujesz powiew wiatru?
To żywa Prawda w ciągłym ruchu zmienia i przeobraża,
wystarczy tylko chcieć.
Więc zaufaj sobie duchowi, od dziś możesz Światło
nieść!
Czy chcesz? Słychać tak!? Więc nieś!
Twórz dla siebie drogę z pięknych róż, tu na Ziemi i
pokaż ją, pokaż co masz albo lepiej wysyłając uczucia w słowach Panu gorąc
swojego serca daj, tak mocno jak nigdy wcześniej. Zrób to teraz z całych
duchowych sił, które przecież w sobie masz, dasz i masz, jak pocałunek, który
zawsze miałeś i masz.
Czyż pięknie żyjesz i co widzisz? Siebie! Otwierasz
oczy i jesteś w domu, właśnie tu i teraz, bo dom poziomem duchowo istotnym się
zwie, tak kocham cię, a ty kochasz mnie, miłuję ciebie!
Czy ta delikatna próba Słowa tobie wystarczy?
Teraz czujesz i widzisz, że tak właśnie jest, właśnie
tak i właśnie dziś?
Obudziłeś się, więc już czas, teraz możesz prostą
drogą iść, więc idź przyjacielu?
Czy jeszcze chcesz posłuchać? To słuchaj!
Słyszysz śpiew łabędzi... i chór cały, słyszysz...
tobie teraz całe niebo gra. Dlatego, że dla każdego z nas Pan najważniejszy
jest. Wystarczy kochać, serce masz to i Miłość duchową znasz, znasz, znasz.
Możesz sobie ją przypomnieć, ona ciebie zna i ciebie
kocha taką, jaką sama jest – piękna, zwiewna, młoda, świeża – to właśnie ona,
zawsze była, teraz jest i zawsze na ciebie czeka, na twoje spojrzenia
stęsknione, na twoje kwieciste uczucia i słowa, i cicho szepcze: kochasz mnie – kocham cię, miłujesz
mnie – miłuję cię.
Czy chcesz o coś zapytać duchu?
To pytaj, teraz jest na to czas, ja czekam, a jak nie
to: pa, pa!
Jutro też w tym samym miejscu czekam, a dziś znów dla
zakochanych w duchowo istotnym praca
trwa. Miłość duchowa już tam jest i wyciągnięta ręka moja. A ty…, gdzie jesteś?
Ja czekam!
Przytul się do Słowa i idź odważnie nową drogą.
Chcesz już dziś iść? Wystarczy powiedzieć: Panie, ja Ciebie kocham!, można krzyczeć
bez słów, możesz pisać, tańczyć... Wydobądź to, co masz najlepszego w sobie
duchu, ten czysty i oszlifowany inkarnacjami diament, na którym krople porannej
rosy barwami tęczy mienią się. To w tych kroplach można obejrzeć piękno ducha.
Popatrz, czy widziałeś kiedyś coś bardziej pięknego, to jesteś ty sam, taki
piękny w Miłości duchowej zakochany, całym jej zapachem odurzony i chce się
coraz więcej, i coraz mocniej. Dziś masz czas, teraz już możesz podążać dalej,
poduszka i kołdra na ciebie czeka, otuli ciebie niczym ramiona Miłości duchowej
i w krainę duchowo istotną możesz się zanurzyć, będzie doskonała podróż.
Pamiętaj kartkę w postaci myśli mój przyjacielu
wysłać, bo pewnie ty duchu chciałbyś taką myśl Miłości duchowej dostać bez
czekania.
Już zamykaj oczy i pamiętaj o Miłości duchowej, jaka
na ciebie czeka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz