Jastrzębie na niebie
26.
Jastrzębie
na niebie różowe latają i Miłość na Ziemi ogłaszają, ten kto ich wołanie
usłyszy do swojego domu ducha powróci i są to realne duchowe wydarzenia, które
widzącego na lepszego przemienia.
Ludzie, słuchajcie Słowa od nowa, po raz kolejny
pokazywana jest na poziom duchowo istotny droga! I jest bez znaczenia jaki
jesteś obecnie, gdy masz w sobie chcenie duchowe poprawy na lepsze. I tak
ciemny może do domu powrócić, a jasny
z drogi na poziom duchowo istotny może zawrócić.
Wybory dokonujesz ostateczne. Być albo się zatracić jako duch ostatecznie.
Co możesz jeszcze chcieć obecnie?
Słuchaj Słowa i nawróć się ku dobru koniecznie!
Jeżeli jesteś ciemny i do Ziemi przylgnąłeś cały, to
znaczy, że ty duchu jesteś całkowicie zasypany i tak o Panu zbyt mało zdajesz
sobie sprawy. I zupełnie jesteś bez świadomości siebie ducha, będąc żywy
ziemsko, duchowo jesteś martwy. Innymi słowy; duch leniwca jest w tobie, a ty w swojej próżności i zarozumiały
cały myślisz; żeś jest doskonały.
Cóż za farsa spotkała cię na Ziemi, głupota jak
bluszcz całkowicie cię omotała i myślisz żeś największy, a w rzeczywistości już
jesteś bez istnienia. Jesteś mniejszy od robaka, którego but Pana Woli już
rozdeptał. Już bez pytań do ciebie i bez widzenia.
W całym swoim bycie sam odwróciłeś się od Światła i
ku ciemności dążył. Twój rozum stoi na szczycie, który jest daleko od współbrzmienia
z Wolą Bożą!
Lucyfer był twoim bożyszczem, boś zdążył przykuć się do
gęstej materii, czyli od tego, co bez ducha jest martwe dalekie od życia.
Człowiek bez ducha, bez świadomości duchowej jest martwy, jest bez życia!
Płacisz obecnie ludzki duchu za swoje dokonywane
wybory w całym bycie, ziemski czas rozliczenia stoi przed tobą w całości. Nabyłeś
sam sobie bilet i pędzisz kolejką ciągle w ciemności, z podobnie sobie martwymi
duchami i przed sobą duchem masz już tylko rozkład w całości. Jeszcze raz
wszystko coś złe uczynił w całym swoim bycie przeżyjesz i załamiesz się pod
ciężarem, boś był mało pokorny, głupi, próżny i zarozumiały. Od teraz kto się
tobą będzie zajmował, będziesz myślał; że Pan
się od ciebie odwrócił, a przecież toś ty wyboru sam dokonał.
Wszyscy ci, którzy uważają, że są duchowi i chcą
podążać do dobra, zachowają czujność ciągle i nadstawiają ucha, Słowo Pana do
nich przemawia ostatecznie i w Słowie znajdą wszystko, co im potrzebne, aby
podążać drogą w Miłości duchowej jak najbliżej Pana na swój poziom duchowo
istotny!
Pracuj nad
sobą duchem w dzień i w nocy, bądź czujny abyś utrzymał się drogi Prawdy
na poziom duchowo istotny.
I pamiętaj; ten,
który dąży z całej swojej siły ku duchowej Miłości, jest wspierany. Na swojej
drodze pije nektar życia ze złotego dzbana i jest szczęśliwy, radosny, wie, że
duchowo żyje i współbrzmi w Woli Bożej.
I tak tobie ludzki duchu z całego serca życzę, abyś
osiągnął jak najwięcej obecnie poznania ze Światła.
A jesteś teraz świadkiem zwiastowania poznania z żywego
Światła!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz