niedziela, 29 września 2013

Płynie Miłość płynie... Jezus Chrystus Wielka Księga Objawień

Płynie Miłość płynie...
62..
Płynie Miłość płynie w duchowej krainie, każdego kogo napotka ożywi jak owoc soczysty i słodki.
Słowa przepojone Prawdą jak słodkie owoce odżywiają ducha, następnie ciało wzmacniają, inspirują delikatnie do podróży ze Światłem, które dumnie po tej Ziemi kroczy i na Prawdę otwiera ludziom oczy.
Ci, którzy powieki mają przez gęstą materię ‘przyspawaną’, jak otworzą się na Prawdę i jak Prawdę poznają?
Tylko operacja dość bolesna może rozciąć spawy lecz czy po otwarciu powiek oczy będę coś widziały, czy może zaszły bielmem? Gdyż od wielu lat, może wieków całych oczy na Prawdę się zamykały, chociaż ziemskie ciało o Prawdę ociera się cały czas.
Jak wam ludzie dzisiaj pomóc, gdy wy już sami bez chcenia jesteście aby powrócić do swojego domu? Ziemskie klatki wynajmowane na tej Ziemi do zamieszkania przez wasze ciała są waszym najwyższym ideałem, w których z rodzinami dusicie się, krew gęstnieje, a serce boli i się starzeje, a na twarzy ból bycia ziemskiego malowany, gdyż od Prawdy oddaliliście się.
Za to chętnie codziennie z Lucyferem chodziliście po sprawunki, a na liście; próżność, brak pokory, chore ciało całe, smutek, apatia, lista jest bardzo długa, a duch głodny, spragniony i osłabiony jak koszyk po sprawunkach, który w rzeczywistości choć pełny to jest pusty, gdyż po opróżnieniu jego zawartości bycie na tej Ziemi zasadniczo wam się pogorszy, jak zauważyliście to z wcześniejszych lat.
Wniosek wypływa taki; że ziemskim siebie ducha bez możliwości nakarmienia jest, choć napełniacie wózki cały czas.
Puste wózki, puste samochody i mieszkania, ludzie cienie po miastach i wioskach leniwie snują się. Miłość duchowa was omija, ale choroba do was mocno lgnie, a na końcu ślepej drogi lej rozkładu.
Kto z was się nad tym wszystkim zastanowi, uważnie Słowo rozważy, wsłucha się w siebie ducha i wreszcie Prawdą się rozpali i rozżarzy, kto chce dziś Prawdy słuchać i posłuchać… cisza wokół, brak odpowiedzi lecz ja ciągle wołam, może choć jeden usłucha!
Czas ziemski życie ziemskie odmierza, a duch światły świadom siebie drogami Pana stworzenie przemierza i każdemu pomaga, kto chcenie poznania w sobie ma, cenny to diament, który poprzez szlify jest coraz cenniejszy, gdyż prawa Stworzyciela zna.
Szlify, to życie duchowe przez przeżywanie zdobywane codziennie, diament wartościowy, to duch, który życie zna, dlatego jest żywy i ruchliwy, chcenie dążenia ku Światłu ogromne w sobie ma i przez Prawdę na poziom duchowo istotny dąży.